Ekipa fantasy, larp i RPG
Mam akurat materiały (oprócz powertape, bo był tylko jakiś po 28PLN o.O ), więc pomyślałem, czemu by nie labrys! Pozwolicie, że wrzucę tu fotorelację z tego, jak go zrobić. Oczywiście stopniowo, bo trochę mi to pewnie zajmie
Póki co - szkic koncepcyjny:
Oczywiście wszystkie kolanka i kawałki rury w ramie zalewamy butaprenem, coby się nie obracało nic. W rzeczywistości wszystkie elementy nachodzą na siebie inaczej, ale to zobaczycie już na fotkach z tworzenia (dodam, ze będą potrzebne dwie mufki, ale za to nie będą potrzebne dwa kawałki rury łączące kolanka po bokach).
Szkic już mamy, no to teraz biorę się za fotki
Na ramę będziemy potrzebować:
- 4x kolanko PVC 1/2" (KW* KZ)
- 2x mufka (złączka) PVC 1/2" (KW* KW)
- 1x trójnik PVC 1/2" (KW* KW* KW)
- 3x kawałki rury PVC 1/2"
A oprócz tego jeszcze parę innych rzeczy:
1. Klej termotopliwy i pistolet doń,
2. Taśmy: dwustronna, pakowa, srebrna
3. Butapren lub coś podobnego
4. Metrówka, marker
5. Nożyk (tutaj moja samoróbka, ale używałem introligatorskiego)
Tak to się prezentuje (może się trochę ładować, bo cholernie duże fotki ):
Następnie wykonujemy na arkuszu karimaty szkic naszego ostrza (tutaj z elementami ramy. Ułatwiają orientację w rozmiarach.):
Ładnie wycinamy nożykiem introligatorskim, przykładamy do reszty karimaty, obrysowujemy i wycinamy drugie takie coś:
Teraz możemy naszykować ramę. łączymy nasze pokazane wcześniej elementy z sobą wstawiając odpowiednie kawałki rury - ja użyłem 12cm, i 2x7cm. oczywiście wszystko zalewamy butaprenem, lub jego tańszym odpowiednikiem za 2,98
I możemy już zobaczyć jak mniej-więcej będzie się nasz labrys prezentował... jeśli załapiemy to do ramy na jakąś taśmę możemy nawet pomachać
Przyklejamy rame do tego, co wycięliśmy butaprenem, lub - jak to ja uczyniłem - klejem termotopliwym.
Wykorzystujemy skrawki które nam zostały, by wypełnić nieco ostrze. Przyklejamy na klej lub taśmę dwustronną zachowując odstęp od brzegu, staramy się uzyskać efekt jak na zdjęciu poniżej:
Teraz na całość naklejamy paski taśmy. Mnie się akurat trafiła jakaś niezbyt przyczepna, ale po kilkakrotnym zbutowaniu i podeptaniu krawędzi załapała
Teraz zostaje już tylko nalać gdzieniegdzie trochę butaprenu (na ramę zwłaszcza), oderwać paski ochronne z taśm, przykryć druga częścią ostrza i voila! Uzyskujemy takie oto cuś:
Ale ale, czegoś brakuje? Ano tak! Teraz kładziemy otulinę na stylisko. Można ją nieco rozciąć, będzie łatwiej.
Na zdjęciu poniżej dokleiłem plaster otuliny u góry, coby nam imitował wystający kawałek kija, a także nieco przedłużyłem całość trzonka, bo wydawał mi się zbyt krótki.
Jutro jeszcze dorzucę fotkę oklejonego na gotowo
O! A tak się toto prezentuje na gotowo:
Kilka rad Wujka Anga:
1. Aby łatwiej ciąć taśmę, zwłaszcza z mocnym klejem, który lubi się osadzać na nożyczkach, warto je raz na jakiś czas przetrzeć wodą po goleniu
2. Aby łatwiej oklejać ostrze, warto pociąć taśmę na kawałki ~10cm i poprzyklejać je brzegiem do krawędzi choćby i szafki
3. Najpierw oklejamy trzonek najeżdżając kawałek na ostrze, potem brzegi ostrza, a na końcu wypełniamy luki
4. Jeśli kleimy na termotopliwy i taśmę dwustronną, najpierw przyklejamy taśmę i odrywamy papierek, potem lejemy klej.
Ostatnio edytowany przez Angius (2011-02-22 15:05:06)
Offline